piątek, 30 grudnia 2016

Byłam tu. Gayle Forman

Byłam tu to książka poruszająca bardzo trudny temat, jakim jest samobójstwo i problem zmagania się z tym bliskich zmarłej osoby.



Byłam tu. Gayle Forman


Autor:  Gayle Forman

Tytuł:  Byłam tu

Wydawnictwo: Bukowy Las

Rok wydania: 2015

Moja ocena: 9/10

Główną bohaterkę, Cody Reynolds, poznajemy w momencie. w którym dowiaduje się, że jej przyjaciółka, Meg, popełniła samobójstwo.

Dla Cody jest to szokująca i chyba najbardziej niespodziewana wiadomość, jaką mogła dostać.

Dziewczyny od zawsze były sobie bardzo bliskie. Spędzały wspólnie mnóstwo czasu, planowały wspólne studia. Rodzice Meg byli rodzicami również dla Cody, której matka niezbyt interesowała się córką.

Cody wydawało się, że bardzo dobrze zna swoją przyjaciółkę. Do czasu, aż zaczyna szukać przyczyn, dla których Meg chciałaby ze sobą skończyć.

Poproszona przez rodziców zmarłej jedzie do jej domu studenckiego, aby zabrać wszystkie pozostałe po niej rzeczy w tym laptop, od którego się tak naprawdę wszystko zaczyna.

To co znajduje w zaszyfrowanych plikach pcha ją do zastanowienia nad swoim życiem. Nad tym czy ona sama byłaby w stanie dołączyć do przyjaciółki, czy ktoś może zmusić drugą osobę do samobójstwa, czy można przekonać kogoś, kto chce umrzeć, do życia. Pcha ją również do niebezpiecznej wyprawy, podczas której zrozumie, że nie wszystko jest proste i oczywiste.

Gayle Forman w swojej książce pokazuje nam, że tak naprawdę nie chodzi o szukanie winnych, czy powodów. Nie chodzi o oskarżanie siebie, że nic się nie zauważyło, nie zrobiło. Czasem nie da się pomóc. Nie da się uratować tej drugiej osoby. Chodzi o przebaczenie. Przebaczenie sobie, nawet jeśli nie mogło się nic zrobić.

Książka w przystępny sposób przedstawia bardzo trudny temat, o którym zazwyczaj się nie mówi. Autorka posługuje się prostym językiem i stylem, który nienachalnie zmusza nas do zastanowienia się nad poruszonym problemem. Jest to powieść, którą można przeczytać w jeden dzień, ale która zostanie w głowie na dłużej. Zmusi do głębszej refleksji i zastanowienia nad problemem.

Zakończenie książki daje nadzieję i pokazuje, że nawet po stracie najważniejszej osoby można się podnieść i spełniać swoje marzenia, pamiętając jednocześnie o tamtej osobie i wszystkich cudownych chwilach.

Marta

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj w tym blogu