Mimo, że na blogu pojawiło się już podsumowanie, w którym wspomniałam o dobrych i złych książkach, to dzisiaj che Wam przedstawić w kilku słowach, dlaczego uważam dane książki za najlepsze bądź najgorsze z przeczytanych w ubiegłym roku.
Najlepsze
Jako, że wszyscy lubimy dobre książki postanowiłam zacząć właśnie od tych.
Postanowiłam wybrać sześć książek, które w pewien sposób są dla mnie wyjątkowe [kolejność losowa, gdyż każda książka jest niesamowita].
Promyczek Kim Holden
To niezwykle poruszająca historia Kate, wchodzącej dopiero w dorosłe życie studentki, która ma niezwykle pozytywne podejście do życia i jest w stanie zjednać sobie prawie każdego. W dodatku nie boi się podejmować nowych wyzwań i chętnie pomaga innym. Bohaterowie tej książki są niezwykli, nie sposób nie przywiązać się do nich i odczuwać wraz z nimi wszystkich emocji.
Szklany tron, Korona w mroku, Dziedzictwo ognia Sarah J. Maas
Seria Szklany tron to jedna z tych historii, które potrafią wciągnąć czytelnika na tyle, że nie jest w stanie spojrzeć na inne książki. Tak było ze mną. Gdy skończyłam pierwszy tom natychmiast musiałam sięgnąć po kolejny. Trzeci jest trochę gorszy jednak nadal na wysokim poziomie. Historia pełna jest zagadek, tajemnic i zwrotów akcji, a bohaterowie wkradają się do serc i pozostają w nich na długo.
Król kruków, Złodzieje snów, Wiedźma z lustra Maggie Stiefvater
Kolejna seria, która skradła moje serce. Kruczy cykl to pełna przygód opowieść o grupce młodych ludzi, którzy poszukują tajemniczego Króla kruków. Stara legenda, magia i kilka tajemnic sprawiają, że jest to seria, w której można się zakochać, mimo trochę ciężkiego początku.
Złodziejka książek Markus Zusak
Poruszająca opowieść o dziewczynce która zaprzyjaźnia się z Żydem ukrywanym przez jej opiekunów. Wzruszająca i pełna emocji.
Najgorsze
Właściwie jakoś bardzo złych książek nie czytałam w minionym roku. Ale było kilka, o których chce wspomnieć.
Zagubiony Heros Rick Riordan
Książka nie jest zła. Po prostu styl Ricka Riordana do mnie nie przemawia.
Opposition Jennifer L. Armentrout
Tę pozycję umieściłam na tej liście z dwóch powodów. Po pierwsze i najważniejsze olanie korekty przez wydawnictwo. Jeśli taki laik jak ja zauważył tyle błędów, to profesjonalista nie mógł ich po prostu przegapić. Druga kwestia to strasznie już nudna fabuła i motyw, że miłość jest sposobem na wszystko. Kochamy się więc nawet śmiertelne rany nie są dla nas śmiertelne.
Niezbędnik obserwatorów gwiazd, Poradnik pozytywnego myślenia Mathew Quick
Duża grupa ludzi jest zachwycona książkami tego autora, jednak według mnie były one jednymi z nudniejszych jakie czytałam w ubiegłym roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz